Kolejny Amerykanin zatrzymany. Twardogłowi nie dają za wygraną

Siamak Namazi trafił do Ewin

W kolejnym najwyraźniej starciu twardogłowych z rządem Hasana Rohwaniego ofiarą padł kolejny Amerykanin. Młody przedsiębiorca Siamak Namazi trafił do słynnego Ewin podczas wizyty u matki.

Szczegóły uwięzienia Namaziego opisuje Robin Wright z „New Yorkera”. Amerykanin irańskiego pochodzenia trafił do więzienia pod niesprecyzowanymi zarzutami w połowie października, ale na prośbę rodziny amerykańskie media poinformowały o tym dopiera teraz.

Jak zwykle w takich sytuacjach nie wiadomo, jaka była prawdziwa lub – co bardziej prawdopodobne – wyimaginowana przewina młodego Amerykanina, który swoje interesy prowadzi głównie z Dubaju. Z pewnością też nie dowiemy się o tym szybko.

Możemy się tylko domyślać, że Namazi padł ofiarą wojny irańskich twardogłowych z ekipą Rowhaniego. Zgrupowani w wywiadzie, sądownictwie i Gwardii Rewolucyjnej (a zatem w organach niezależnych od prezydenta, podległych bezpośrednio najwyższemu przywódcy) najwyraźniej starają się zachować swoje interesy w całości mimo szykującego się otwarcia na świat. Z jednej strony są to interesy światopoglądowe (obawa przed nadmierną liberalizacją, w co trudno uwierzyć, kraju), a z drugiej czysto materialne – w rękach nomenklatury związanej mocno z reżimem znajduje się spora część gospodarki, co w przypadku otwarcia na świat, może zostać mocno ograniczone przez konkurencję. A tę, jak wiadomo, najłatwiej zniechęcić przez zastraszenie. Sprawa Namaziego może być właśnie taką próbą.

W irańskich więzieniach pozostaje jeszcze trzech innych obywateli USA, jeden uznany jest za zaginionego:

Said Abedini – amerykański pastor irańskiego pochodzenia uwięziony we wrześniu 2012 roku. Rok później skazany na karę ośmiu lat więzienia za próbę osłabienia bezpieczeństwa państwa poprzez tworzenie sieci kościołów ewangelickich w prywatnych domach.

Abedini został uwięziony w 2012 roku (American Center for Law and Justice)

Abedini został uwięziony w 2012 roku (American Center for Law and Justice)

Amir Hekmati – został zatrzymany przez irańskie władze w sierpniu 2011 roku, kiedy odwiedzał w tym kraju swoją babcię. Najpierw został skazany za szpiegostwo na karę śmierci, ale potem jego karę ograniczono do 10 lat pozbawienia wolności za „pomaganie obcemu mocarstwu”.

Jason Rezaian – dziennikarz „Washington Post” został zatrzymany w lipcu 2014 roku w swoim domu w irańskiej stolicy. Został oskarżony o zbieranie tajnych informacji i przekazywanie ich wrogim rządom oraz działanie na szkodę bezpieczeństwa narodowego. 11 października 2015 roku został skazany, choć do tej pory nie ujawniono, jaki usłyszał wyrok.

Robert Levinson – emerytowany agent FBI zaginął w 2007 roku. Po odejściu do cywila parał się prowadzeniem dochodzeń na całym świecie jako prywatny detektyw. W 2007 roku pojechał do Iranu, na wyspę Kisz, badając sprawę związaną z przemytem papierosów. Według oficjalnej wersji, miał wymeldować się z hotelu, wsiąść do taksówki i zniknąć.

Levinson zaginął w 2007 roku (FBI)

Levinson zaginął w 2007 roku (FBI)

W 2011 roku jego rodzina otrzymała zdjęcia Levinsona w pomarańczowym stroju więziennym (opublikowano je na początku 2013 r.). Trzyma on na nich kartki z różnymi hasłami, w tym: „Jestem w Guantanamo. Czy wiesz, gdzie to jest?”. Wcześniej, pod koniec 2010 roku, rodzinie przekazano trwający niespełna minutę film, na którym Amerykanin prosi „Pomóżcie mi wrócić do domu”.

Władze Iranu twierdzą, że nic nie wiedzą na temat miejsca pobytu Amerykanina. W grudniu 2012 roku agencja AP opublikowała wyniki kilkuletniego śledztwa. Jej zdaniem, Levinson wykonywał w Iranie tajną misję wywiadowczą dla CIA.

2 uwagi do wpisu “Kolejny Amerykanin zatrzymany. Twardogłowi nie dają za wygraną

Skomentuj