Od 1979 roku traktowany jak nieprzewidywalny gracz, zaliczany do sponsorów terroryzmu, czy do „osi zła” Iran powrócił w tym roku do łask. Okazało się, że w obliczu coraz bardziej skomplikowanej układanki na Bliskim Wschodzie można i trzeba z Teheranem rozmawiać i starać się go przyciągnąć. W Teheranie zorientowano się zaś, że „wielki szatan” może jest i godzien pogardy, ale trzyma rękę na kurku pieniędzy, bez których ideały Islamskiej Republiki udławią się kryzysem i buntem. W ten sposób narodził się kompromis, który zaowocował porozumieniem ws. irańskiego programu atomowego.
Arabia Saudyjska
JCPOA, czyli jest. Co dalej?
I w końcu jest. Po 13 latach kryzysu i ponad 20 miesiącach negocjacji jest porozumienie ws. irańskiego programu atomowego. Wszystkie strony ogłosiły sukces i wydają się być zadowolone z osiągniętego po morderczym kilkunastodniowym maratonie wyniku. Ale to nie koniec – teraz Barack Obama musi „sprzedać” porozumienie na własnym podwórku. Później będzie jeszcze trudniej, bo obie strony w porozumieniu będą musiały wytrwać.
Decydująca Burza nad Jemenem. Jak zareaguje Iran?
Ponad 150 samolotów i ok. 150 tys. żołnierzy w gotowości. Do tego szeroka koalicja państw muzułmańskich i poparcie Zachodu. W Jemenie ruszyła operacja Decydująca Burza, która ma zadać śmiertelny cios szyickiemu ruchowi Huti oraz, pośrednio, osłabić Iran w regionie.
„Będziemy chcieli tego samego, co uzyska Iran”
Porozumienie w sprawie programu nuklearnego Iranu mogłoby skłonić inne państwa regionu do rozwijania programu produkcji paliwa jądrowego – ostrzega saudyjski książę.
Kerry uspokaja Saudów. „Nie próbujemy ubić interesu z Iranem”
John Kerry podkreślił, że USA nie zredukują swych zobowiązań wobec arabskich sojuszników z Zatoki Perskiej, a umowa jest też w ich interesie.
Jeden gracz, kilka gier. Dlaczego to był rok Iranu?

Od lat nieco na uboczu, traktowany jak nieprzewidywalny międzynarodowy parias i zaliczony do „osi zła” Iran powrócił w tym roku na pierwsze strony gazet i portali internetowych. Okazało się bowiem, jak wiele w regionie Bliskiego Wschodu zależy od Teheranu i jak sam Teheran pragnie zmian…