Stało się to, czego obawiali się amerykańscy i irańscy (i w ogóle wszyscy) zwolennicy IranDeal. Wybory w USA wygrał kandydat, który otwarcie mówił, że porozumienie nadaje się do kosza, a Iran należy traktować jak do ubiegłego roku – sankcjami.
Stało się to, czego obawiali się amerykańscy i irańscy (i w ogóle wszyscy) zwolennicy IranDeal. Wybory w USA wygrał kandydat, który otwarcie mówił, że porozumienie nadaje się do kosza, a Iran należy traktować jak do ubiegłego roku – sankcjami.