Zarif w Warszawie. Przede wszystkim gospodarka

Tak w skrócie można określić oczekiwania Warszawy względem „nowego” Iranu. Oczekiwania są duże, przeszkody też niemałe, ale podczas dzisiejszego forum gospodarczego Polska-Iran mówiono oczywiście głównie o tych pierwszych.

Do Warszawy zjechali irańscy biznesmeni, którzy mają nadzieje na interesy z Warszawą. Do hotelu Victoria przybyli też polscy przedsiębiorcy zwabieni perspektywą zysków w Teheranie. Wszyscy mogli wysłuchać zapewnień, że obie stolice zrobią wszystko, by to umożliwić.

Wiceminister rozwoju Paweł Chorąży przypomniał program „GO Iran” i fakt, że Iran jest największym partnerem handlowym Polski w regionie, a „nowy rozdział, który otwiera się przed Iranem i sukces Iranu będzie także sukcesem Polski”. Wiceminister energii Michał Kurtyka z kolei zapewnił, że polskie firmy energetyczne są gotowe do współpracy z irańskimi.

Wspomniał też o wspólnym wykorzystaniu atomistyki w medycynie.

Niewątpliwie najważniejszym punktem programu było wystąpienie szefa irańskiej dyplomacji Mohammada Dżawada Zarifa, według którego Iran stwarza „najlepsze warunki do działalności gospodarczej, inwestycyjnej, pomysłów joint venture – to najlepszy okres, jaki można sobie wyobrazić do współpracy”. Zarif dodał, że sektor prywatny „może być tą lokomotywą, która będzie ciągnęła nasze relacje gospodarcze”.

Wszyscy mówcy zgodnie podkreślali wspólnotę historycznych losów Polski i Iranu z nieodłącznym wspomnieniem losu polskich uchodźców w czasie II wojny światowej.

Przy takiej okazji nie było oczywiście mowy o przeszkodach, jakie czekają polskich (i nie tylko) inwestorów w Iranie, czyli korupcji, układów, urzędniczych barier i stojących za wieloma biznesami postaciami (szczególnie z IRGC) objętymi nadal amerykańskimi sankcjami. Wszystko to mocno schładza nadzieje na czysty i szybki zysk polskich przedsiębiorców, choć ich tłumna obecność w Victorii skłania wskazuje raczej na to, że mimo wszystko oczekiwania są spore.

Ten pokaz slajdów wymaga włączonego JavaScript.

4 uwagi do wpisu “Zarif w Warszawie. Przede wszystkim gospodarka

Dodaj odpowiedź do Wojtek Jakóbik Anuluj pisanie odpowiedzi